Lech Wałęsa mówi, na kogo ostatecznie zagłosuje. „Widząc problemy PSL, chciałem im pomóc”
„Rodacy przepraszam, jeszcze raz wyjaśniam. Dla Was można zrobić wiele z Wami niewiele – to słowa Marszałka. Czy jeszcze raz potwierdzą się? Dałem z siebie wszystko w obecnej rzeczywistości. Poparłem i popieram jednoznacznie PO, jako dziś jedyną zorganizowaną siłę polityczną, która ma szansę zawrócić z drogi szaleńców z PiS” – napisał Lech Wałęsa na swoim profilu na Facebooku. W dalszej części wpisu były prezydent dodał, że „nie atakował PO, natomiast wykazywał, jak doszło do popierania przez masy PiS”. Lech Wałęsa wyjaśnił także, dlaczego deklarował poparcie w wyborach parlamentarnych dla Polskiego Stronnictwo Ludowego. „Widząc problemy PSL, chciałem im pomóc. To są prawdziwe motywy moich poczynań” – tłumaczył.
„Polskę popieram, tylko w innym wykonaniu”
Lech Wałęsa o ostatniej konwencji Koalicji Obywatelskiej, swoim niespodziewanym poparciu dla PSL oraz tym, na kogo w końcu odda głos w niedzielnych wyborach mówił wczoraj na antenie Radia Zet. – Widząc, co się w Polsce dzieje, zaproszony na konwent PO, próbowałem powiedzieć: „słuchajcie, popieram was, będę na was głosował, bo nie ma żadnej innej większej siły, która mogłaby trochę porządku w kraju wprowadzić” – mówił Lech Wałęsa. Dodał, że chciał wyjaśnić, dlaczego PiS ma ponad 40 proc. poparcia. – Polskę popieram, tylko w innym wykonaniu – odparł, pytany o to, komu ostatecznie udziela poparcia. Przypomnijmy, że we wtorek były prezydent publicznie poprosił o zwolnienie z obietnicy głosowania na PO i zadeklarował na Facebooku, że poprze Władysława Kosiniaka-Kamysza. Później swój wpis skasował.